1.Witajcie zaczynamy od gimnastyki
https://www.youtube.com/watch?v=351fw50UOn8
2. Posłuchajcie opowiadania pt.: „O czym rozmawiają zabawki?” Barbary Szelągowskiej
Zabawki, podobnie jak dzieci, wiedziały, że zbliżają się wakacje.
– Znowu lato – westchnęła lalka Emilka – i, jak co roku, za kilka dni zrobi się w przedszkolu tak cicho. Będę tęsknić za dziećmi.
– Łatwo ci mówić – powiedziała lalka Rozalka. – Masz wszystkie ręce i nogi. A ja? Popatrz na mnie. Jakiś rozrabiaka wyrwał mi rękę.
– Nie jakiś, tylko Krzyś – zawołał pajacyk i fiknął koziołka.
– A ja tam lubię wakacje. W ciągu dnia przez okno zagląda słoneczko, a wieczorem księżyc. Cisza, spokój… – powiedział miś Łatek i pogłaskał się po naderwanym uchu. – Może ktoś mi je w końcu przyszyje.
– Tak, tak, nareszcie będzie można odsapnąć. Do tej pory nie mogę odnaleźć mojego kółka – zawołała wyścigówka. – Jak mam jeździć? Na trzech kołach? Nie da rady.
– Coś nas uwiera – westchnęły chórem klocki, ledwie wystając z wielkiego pudła. – Może to właśnie twoje kółko? Mógłbyś je w końcu zabrać, a nie tylko narzekasz!
– Lubię dzieci. Lubię, jak mnie biorą do swoich rączek i patrzą na mnie z zachwytem – dodał zajączek Kłapek. – Mają taki miły dotyk. Pamiętam, jak pierwszy raz trafiłem do przedszkola. Okropnie się bałem. Myślałem, że może dzieci mnie nie polubią. Ala tylko raz na mnie spojrzała i już wiedziałem, że wszystko będzie dobrze.
– A mnie Ania woziła w wózeczku – Rozmarzyła się Rozalka. – Zaraz po tym, gdy Krzyś wyrwał mi rękę. A później Zosia próbowała ją wsadzić z powrotem, ale jej się nie udało.
– A z tym kółkiem to też troszkę była moja wina. Niepotrzebnie najechałem na klocek. Kiedy dzieci mną się bawią, to wiem, że jestem potrzebny. A na dodatek, gdy Pawełek płakał, to Maciek dał mu mnie do zabawy. I od razu Pawełek się uspokoił. Fajnie jest, gdy wywołujemy u dzieci uśmiech na twarzach.
– I jak się nami dzielą – odezwał się z rogu sali tygrysek.
– Ja też wolę jeździć po torach, gdy słyszę dziecięce głosy – wyszeptała kolejka, zagwizdała przeciągle i pojechała dalej.
– Mam nadzieję, że te wakacje szybko miną i znów będziemy wesoło bawić się z dziećmi – odezwał się po chwili zastanowienia misio. – A może dostanę całkiem nowe ucho i będzie ładniejsze od tego? – powiedział i znowu pogłaskał się po głowie. – Chciałbym, żeby było w kratkę!
– Na pewno dostaniesz nowe ucho. Pani Ewa potrafi tak pięknie szyć. Spójrz na mnie – powiedziała lalka Emilka i zerknęła na swoją nową, koronkową sukieneczkę.
– Będzie dobrze – zawołał pajacyk. – Musimy tylko uzbroić się w cierpliwość i zebrać siły oraz energię na cały przyszły rok. Zobaczycie, na pewno nie będziemy się nudzić od września.
– Na pewno – odpowiedziały chórem lalki i uszczęśliwione zasnęły.
Misio i inne zabawki też poszli spać, śniąc o nadchodzących zabawach. Pajacyk po raz ostatni fiknął koziołka i usnął przytulony do zajączka. •
3. Pytania do tekstu:
− Co przytrafiło się lalce Rozalce, misiowi Łatkowi i wyścigówce podczas zabaw z dziećmi?
− Za jakimi przedszkolnymi zabawami i zabawkami będziecie tęsknić w czasie wakacyjnej przerwy?
4. Zabawa ruchowa Pajacyki i misie.
Dzieci maszerują po pokoju w rytm klaskania . Na przerwę w grze naśladują wesołego pajacyka (skaczą, jak pajacyk) lub smutnego misia (powoli chodzą ze spuszczoną w dół głową na czworakach).
5. Odnajdywanie zabawki „Ciepło- zimno”.
Odgadywanie, gdzie jedna osoba schowała zabawkę, która kieruje hasłem ciepło- gdy jest blisko, zimno- gdy dziecko oddala się od zabawki.
6. Odgadywanie jakie ważne informacje chciałaby zabawka przekazać dziecku, gdyby byli w przedszkolu (np. miś prosi, aby dzieci po wakacjach nie zapominały o sprzątaniu zabawek, aby szanowały zabawki) lub dopowiada kierowane przez misia prośby. Na końcu miś życzy dzieciom bezpiecznych i pełnych przygód wakacji. Zapewnia, że wraz z innymi zabawkami będzie czekał na dzieci).
7. Na koniec posłuchajcie piosenki o nadchodzących wakacjach. Miłego dnia!