^Back To Top
  
  
  

Poniedziałek 11.05.

 


1. Zaczynamy od gimnastyki porannej

https://www.youtube.com/watch?v=OZTYeTEZ2wA

 

2. Spotkanie na wiejskim podwórku – słuchanie opowiadania E. Stadtmüller „Wiejskie ustronie”.

 

 

 

Ewa Stadtmüller „Wiejskie ustronie”

 

Nie uwierzycie, co się nam przytrafiło! – opowiadał przy kolacji dziadzio. – Postanowiliśmy z babcią zabrać was na parę dni na wieś, więc zacząłem szukać gospodarstwa agroturystycznego położonego w jakiejś ładnej i spokojnej okolicy. Znalazłem. Miejsce dobrze mi znane. Patrzę na nazwisko gospodarza – coś takiego! Mój kolega z dzieciństwa też nazywał się Maciszek, ale na imię miał Staś, a nie Janusz. Dzwonię. I cóż się okazuje…? – ten Janusz to rodzony syn Stasia. Ale było radości! Staś zaprosił nas do siebie razem z wnukami. – Pojedziemy na wieś? – ucieszyła się Ada. – Oczywiście – jeśli rodzice się zgodzą – zaznaczyła babcia. Na szczęście mama z tatą nie mieli nic przeciwko temu. Olkowi zdawało się nawet, że tata puścił oko do mamy, zupełnie jakby chciał powiedzieć: „Nareszcie będziemy mieli trochę czasu tylko dla siebie”. Gospodarstwo agroturystyczne, pod wdzięczną nazwą „Ustronie”, okazało się miejscem wymarzonym na odpoczynek. Pan Staś nie ukrywał wzruszenia. – Wasz dziadek przyjeżdżał tu z rodzicami na wakacje – opowiadał Olkowi i Adzie. – Chodziliśmy razem na grzyby i jagody, paśliśmy krowy… – Ma pan krowy? – zainteresował się natychmiast Olek. – A mam – uśmiechnął się kolega dziadka. – Ta starsza to Jagoda, a ta młodsza – Malina. – A kaczuszki? – chciała wiedzieć Ada. – Kaczuszki też są. Całe popołudnie dzieci spędziły na zwiedzaniu stajni, obory i kurnika. Adzie najbardziej podobało się karmienie kur i kaczek, a Olkowi – królików. Oboje z zachwytem przyglądali się, jak pan Staś czyści konia. – Co prawda do pracy w polu używam traktora – opowiadał pan Staś – ale kiedy do Janusza przyjadą goście, to każdy dzieciak marzy, żeby wsiąść na prawdziwego rumaka. Olkowi natychmiast zaświeciły się oczy. – A czy ja… też mógłbym się przejechać? – zapytał z nadzieją w głosie. – Na koniu czy na traktorze? – chciał wiedzieć pan Staś. – Jak znam mego wnuka, to na jednym i drugim – zaśmiał się dziadzio. Trzy dni przeleciały jak z bicza strzelił. W tym czasie dzieci zdążyły zaprzyjaźnić się z Burym, który okazał się nadzwyczaj spokojnym koniem. Z Olkiem i Adą na grzbiecie spacerował po całym gospodarstwie, a w tym czasie prowadzący go za uzdę pan Stanisław opowiadał, jak mu się gospodarzy. Okazało się, że ma duże pole, na którym uprawia rzepak. – Musicie przyjechać w maju – zapraszał. – Zobaczycie, jak pięknie kwitnie. – Jak ty sobie, Stasiu, z tym wszystkim radzisz? – nie krył uznania dziadzio. – Wstaję o piątej, oporządzam zwierzęta, a potem po kolei robi się, co trzeba – odparł zadowolony gospodarz. – Wiesz, dziadziu, chyba będę rolnikiem – zwierzył się Olek, gdy trzeba było pożegnać wiejskie „Ustronie” i ruszać do miasta. – Byłbyś gotów na tak ciężką pracę? – zdziwił się dziadzio. – Jasne – kiwnął głową Olek. – A na wstawanie o piątej rano? – Nad tym musiałbym jeszcze popracować… – przyznał się największy śpioch w rodzinie.

 

3.Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania i ilustracji.

– Co zobaczyły dzieci w gospodarstwie syna pana Stasia?

− Co robili Olek i Ada podczas wizyty w gospodarstwie?

− Jakie obowiązki ma do wykonania rolnik?

 

4.Zabawa ruchowa Przestraszone kurczęta.

Rodzic uderza np. o miskę.

Dzieci są kurczętami. Poruszają się po całym pokoju przy dźwiękach Gdy „muzyka” milknie stają na jednej nodze i machają ramionami (skrzydłami) – kurczęta przestraszyły się szczekającego pieska i starają się go odpędzić.

 

5.Zagadki ruchowe – Jakim jestem zwierzęciem?

Zabawcie się w kalambury z rodzicem udając jakieś zwierzątko. Potem zmiana rodzic lub rodzeństwo będzie udawać zwierzę, a wy odgadywać.

Obrazki  zwierząt z wiejskiego podwórka.

6.Zwierzęta z wiejskiego podwórka film edukacyjny. Zapraszam do oglądania.

https://www.youtube.com/watch?v=5cT69xkHVh8
Jakie zwierzęta były na filmiku? Czy potraficie odpowiedzieć, co otrzymujemy z tych zwierząt?

 7.Odgłosy zwierząt z wiejskiego podwórka. Starsze dzieci mogą odczytać nazwy zwierząt wiejskich.

https://www.youtube.com/watch?v=g0y37RE8xwE

 
8.Zabawa paluszkowa „Palce do palców”.

Gdy się rączki spotykają, (dotykamy dłonie)
to od razu się witają. (machamy do siebie)
Gdy się kciuki spotykają, (dotykamy swoje kciukami)
to od razu się witają.(machamy do siebie)
Gdy się palce spotykają (dotykamy palce),
to od razu się witają (machamy do siebie).


9.To na tyle na dzisiaj. Karty pracy starszaki: fioletowa książka cz. 4 str. 3-6
4 latki str. 33.

 

 

 

Copyright © 2024. Publiczne Przedszkole w Porębie Spytkowskiej Rights Reserved.